Narysowany interes

Narysowany interes

Księgarnie i antykwariaty znane są od dawna i mnożą się tysiącami we wszystkich miastach i miasteczkach. Czy w tak przeładowanym sektorze rynku można odnieść sukces? Oczywiście, że tak – przez konkurencyjne ceny, jakoś

swoich usług lub specjalizację. Szczególnie ciekawą częścią rynku wydawniczego może być scena komiksowa. Rysunkowe historie wydawane w postaci albumów i zeszytów, niejednemu na pewno kojarzą się z mało poważną dziedziną. Pozory jednak mylą.

Zainteresowanie komiksem stale rośnie – zwiększa się ilość pasjonatów wydawnictw, jak i samych rysowników. Nawet pomimo tego, ze sporą część rysunków pokazuje się dzisiaj w sieci Internetowej to jednak marzeniem i spełnieniem kariery każdego rysownika jest wydanie papierowego albumu. To dążenie spowodowało, że tradycyjne wydania komiksów stały się elitarną częścią rynku wydawniczego. Do niedawna było to domeną krajów zachodnich ale tendencja ta zdążyła już przeniknąć i na rodzimy grunt. Ostatnie zaangażowanie kina w produkcje filmowe oparte na słynnych komiksach jedynie napędziły tą machinę do prężniejszego i szybszego działania.

Księgarnia specjalizująca się w komiksach to biznes wymagający pewnego obeznania w temacie. Aktualnie na rynku istnieją bowiem trzy głównie rejony zainteresowań klientów. Pierwszym z nich jest klasyczny komiks zachodni. Amerykańskie klasyki o super-bohaterach od samego początku cieszyły się wielkim zainteresowaniem i nic nie wskazuje na to, żeby miało się to zmienić. Druga grupa klientów specjalizuje się w komiksie japońskim. Manga podbiła serca młodych ludzi i wraz z zainteresowaniem kulturą azjatycką stworzyła u nas fundamenty pod niezwykle chłonną i wciąż nieobsadzoną część rynku. Trzecim obszarem popytu na komiks są nasze polskie wydawnictwa. Rysowników rodzimych przybywa i nie maja się czego wstydzić pod względem swojego rzemiosła w porównaniu do zagranicznych kolegów. Oczywiście klienci poszukują nie tylko nowości ale także wydań archiwalnych – powstał nawet nowy sposób inwestowania w oparciu o rysowane historyjki. Bardziej znane i cenione albumy mają bowiem wartość porównywalną do dzieł sztuki i mogą służyć jako dochodowe zamrożenie kapitału. Być może dlatego warto pomyśleć o księgarni połączonej z antykwariatem. W tym wypadku jednak trzeba zastanowić się nad sklepem stacjonarnym. Prawdziwi znawcy archiwalnych wydawnictw oceniają każdy egzemplarz na równi z numizmatami czy znaczkami pocztowymi. Liczy się stan papieru, zachowanie tuszu, zabrudzenia i skazy. Te wszystkie zmienne wpływają na wartość i ostateczną cenę komiksów. Dlatego też klienci zainteresowani tego typu towarem chcą mieć zwykle możliwość osobistego odwiedzenia sklepu w celu dokładnych oględzin komiksów. Jest to również wyzwanie dla samego sprzedającego. Handel archiwalnymi komiksami wymaga obeznania i biegłości. Szkoda byłoby przykładowo być w posiadaniu prawdziwej perełki i oddać ją za bezcen, z racji braku wiedzy o jej prawdziwej wartości. Dlatego jest to bardzo dobry pomysł na biznes, jednak dla ludzi „z branży” lub znających ekspertów w tej dziedzinie.

Źródło: więcej

Leave a Reply